Filmowa Łódź.
Tak się kiedyś mówiło o naszym mieście. Kiedyś, gdy była w Łodzi Wytwórnia Filmów Fabularnych. Działała w latach 1945 - 1998. Szkoda, że już jej nie ma. Nie ma też SE-Ma-Fora. Za to jest Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna i jest Muzeum Kinematografii. Do tego właśnie muzeum wybraliśmy się by poznać historię filmowej Łodzi i kina. Fascynujące! Spotkać osobiście Misia Uszatka, zobaczyć jak wygląda kamera filmowa, przejechać się autem w towarzystwie smoka wawelskiego i kucharza królewskiego Bartoliniego Bartłomieja herbu zielona pietruszka mammamija! W tajemnicy musimy wam powiedzieć, że naszym paniom najbardziej podobał się jakiś dziwnie ogromny czajnik i szeptały do siebie, że zażywał w nim kąpieli jakiś Nadszyszkownik Kilkujadek. Może wiecie co to za persona???